czwartek, 25 stycznia 2007

Stoimy na Barkach gigantów...

Znacie tą historię jak gość pisze egzamin, pakuje się do plecaka, wstaje, wychodzi z sali, idzie do domu i po kilometrze wali się w łeb - zapomniał oddać pracę. . .

Dziś zrobiłem coś w tym stylu.
Dobrze że jutrzejszy egzamin jest ustny :-)

Schadenfreude.

Reklama:

Zachęcam do zajrzenia na: http://fizolof.blogspot.com/

Moja strona domowa zmieniła adres: http://jbhome.wikidot.com/

Ta strona nie będzie już updejtowana. Blog został przeniesiony na: http://jbhome.wikidot.com/blog:start

Blog: