Bóg tylko mój - czy jest coś bardziej inteligentnego i praktycznego niż stworzenie własnej religii? (...) Świat bez, na zawsze, obcego boga, był dużo wygodniejszy i narracyjnie spójniejszy od niż świat z Bogiem o srebrzonych źrenicach, który porzucił nas, a może to my go zdradziliśmy niemal nieświadomie.