Wyjmuje rzeczy na stół i ląduje na nim zeszyt do nie analitycznej. Jedna z dziewczyn zaczyna się na niego wymownie patrzeć na mój zeszyt. A tam wielkimi literami na okładce:
NIE-ANAL
Patrz się dalej.
- Co to?
- Zeszyt do nie analitycznej.
- A co masz napisane na zeszycie do analitycznej?
- Analityczna, a co?