Więc przemierzajmy pogodne przestrzenie
Lecz żadna niech się ojczyzną nie stanie
Duch świata nie zna ciasnego spętania:
Na każdym stopniu większe rozszerzenie,
Ledwo gdzieś się zadomowimy,
A już nas ospałość i gnuśność nuży,
Bo nawyk tego jedynie ominie,
Kto co dzień gotów do dalszej podróży
Kurt Vonnegutt wyraził to dosadniej:
Człowiek albo umiera z nudów, albo sra ze strachu po gaciach
PS. Hmm. Dostaje coraz bardziej samodzielne projekty...