--- "Lekarz lub farmaceuta pomoże Ci rzucić palenie", kurwa żeby mi babę pomógł rzucić.
Kasjerka wstaje (to jest mały sklepik) zrobić coś na sklepie, ale na odchodne rzuca:
--- Albo faceta.
Gość w powietrze:
--- Taaak. Baby to chuje i tzreba kopać je po jajach.